Mimo doskonałej pracy, dużej wydajności prądowej i możliwości rozładowywania pakietów większymi prądami ładowarka ( tak było w moim przypadku ) ECO-6-10 ma jeden mankament. jest nim nierówna i bardzo głośna praca wentylatora.
Jakoś w końcu doczekałem do końca jej gwarancji i porozkręcałem.
Przy okazji tego z użyciem butli sprężonego powietrza wydmuchałem cały ten "syf", który się w niej zgromadził. Naprawa huczącego wentylatora sprowadza się do paru prostych czynności. Potrzebne nam będą : śrubokręt krzyżakowy, mały śrubokręt z bitem sześciokątnym, jakiś smar w spray ( ewentualnie środek czyszczący WD-40 ) i .... pięć minut wolnego czasu.
Zabawę rozpoczynamy od odkręcenia prawej bocznej ścianki,
która zamocowana zwykłymi blachowkrętami krzyżakowymi.
Jeśli chcemy ładowarkę przedmuchać możemy dodatkowo odkręcić ściankę przeciwległą. Sprężarką lub kompresorem "wywalamy" wszystko to co się w niej zgromadziło.
W kroku następnym dopieramy odpowiedni bit do śrubek mocujących wentylator i wykręcamy je. Bez obawy, kontr nakrętki w wentylatorze są umocowane na stałe, tak ze nic nam nie powinno wylecieć.
Odkładamy śruby na bok, jak znam życie za moment gdzieś polecą i się zawieruszą. Wyjmujemy wentylator, przy okazji też możemy przeczyścić jego łopatki szpatułką , wacikiem umoczonym w benzynie ekstrakcyjnej.
Podważamy lekko z jednej strony naklejkę na wentylatorze odchylając jego łożysko. Właśnie to łożysko, a właściwie panewka tak diabelnie huczą. Pod naklejkę w otwór panewki wstrzykujemy dwie - trzy krople płynu smarującego lub środka WD-40. Staramy się nie umoczyć powierzchni pod naklejką. Naklejamy naklejkę i całość skręcamy.
Pięć minut "roboty" a jaki spokój i cisza. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz