Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Acromaster. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Acromaster. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 21 lutego 2019

ACROMASTER Pro - nowość MULTIPLEXA


Po 13 latach od premiery w 2006 pojawił się "nowy" Acromaster, dostał przydomek PRO.
Model znany mi, o rewelacyjnych właściwościach lotnych, łączący w sobie cechy typowego akrobata prawie F3A oraz modelu 3D. Wszystko to zależne od samego sposobu latania i pilotowania samolotu. O ile sama sylwetka nowego Acromastera nie odbiega od tego co już znane, o tyle wnętrze modelu faktycznie jest nowe. Po pierwsze pojawiły się wzmocnienia kadłuba, zmieniono sposób mocowania pakietu, serwa kierunku i wysokości wylądowały w środku kadłuba. Zmieniono i wzmocniono sposób mocowania silnika, zmianie uległo podwozie, goleń z anodowanego aluminium w miejsce dawnego drutu sprężynowego, powiększone koła. Do tego dwie różne kolorystyki.


Trochę danych technicznych i sugerowane wyposażenie :


  • rozpiętość - 1100 mm
  • waga do lotu - 1350 g
  • napęd - ROXXY C35-48-990kv,
  • regulator - BL-Control 755 S-BEC
  • śmigło 13 x 6
  • serwa 2x  HS-82MG + 2x HS-65HB
  • pakiet 3S1P


Cena modelu : 289,90 Euro



poniedziałek, 13 lipca 2015

Naprawa modelu z EPP - EasyGlider cz.1

W wyniku bliskiego spotkania stopnia trzeciego EasyGlider z gracją cegły poszedł w dół.
Spotkał go na niebie określanym w naszym środowisku nieboskłonem model tej samej firmy, niejaki AcroMaster. czyli sprawa pozostała w rodzinie. Glidera pilotował Grześ, AcroMasterem pomykałem ja. Tyle co mu zmieniłem śmigło na większe. Błąd pilota, brawura, głupota, zamyślenie, fajne laski w pobliżu ?. Nic z tych rzeczy, czysta złośliwość :). Ot napatoczył się, był blisko, no to sru go. A co SE będę żałował, to był moment proszę wysokiego sądu. A tak na serio, chyba obaj myśleliśmy, że się spokojnie miniemy. Co ciekawe na AcroMasterze praktycznie nie ma śladu, a Glider został pozbawiony ogona, w wyniku tego utracił zdolność do własnej egzystencji i poszedł prosto w matkę ziemię, co też miało bardzo duży wpływ na jego RYJ, znaczy przód.
Reasumując zabrałem zwłoki do domu, czeka mnie naprawa całego tyłu, prostowanie i wzmacnianie przodu.  Z racji iż modeli tych lata co nie miara sposób naprawy przedstawię. Być może komuś się przyda.

EasyGlider - MultiplexEasyGlider - Multiplex


poniedziałek, 15 czerwca 2015

AcroMaster - Multiplex cz.7

Oblatany, co tu dużo gadać, poszedł jak po sznurku. Multiplex to klasa sama w sobie. Model nie wymagał jakiegokolwiek trymowania, ot ustawić SC zgodnie z sugestią, wypośrodkować wszystkie powierzchnie sterowe i w górę. Model gotowy wygląda tak.


Acromaster - MultiplexAcromaster - Multiplex


Teraz czeka mnie walka na symulatorze, postanowiłem w pełni opanować tym modelem latanie 3D,
Zastosowałem do oblotu śmigło 10x5, spróbuję je zmienić na 11x4, to powinno ułatwić zawis.
Dziękuję raz jeszcze firmie MODELMOTOR za dostarczenie tego modelu.

poniedziałek, 8 czerwca 2015

AcroMaster - Multiplex cz.6


Acromaster - Multiplex
Acromaster - Multiplex
Model gotowy do oblotu. Na ten moment jeszcze kilka fotek z budowy i trochę wyjaśnień. Po pierwsze popełniłem błędy w malowaniu. Malowałem tylko dwa elementy prócz kabinki, są to owiewki kół i kołpak. Tradycyjnie dla siebie użyłem czerwonego MOTIPA, na który po wyschnięciu w celu wzmocnienia nałożyłem bezbarwny lakier akrylowy.
Po całkowitym wyschnięciu okazało się że tak nałożony lakier przy byle dotknięciu odpada całymi płatami. Pierwszy raz mnie to spotkało. Na fotografiach obok własnie to malowanie. Całość starłem przeczyściłem te elementy drobnym papierem, wytarłem rozpuszczalnikiem uniwersalnym i kołpak powtórnie pomalowałem lakierem wodnym czerwonym w sprayu, natomiast owiewki emalią w sprayu na osnowie olejnej. Malowanie powtórzyłem dwukrotnie. Tym razem nic się nie ściera. Trochę mnie to zdziwiło. Na forum rcclubu uzyskałem odpowiedź, że Multiplex spryskuje formy jakimś środkiem silikonopodobnym, który być może właśnie jest odpowiedzialny za to, że MOTIP nie trzymał. 
Acromaster - Multiplex
Acromaster - MultiplexCo prawda element wcześniej przemywałem benzyna ekstrakcyjną,
ale jak widać nie dało to efektu. Spróbuje przy następnym modelu MPX-a dokładniej przemywać cały model przed malowaniem.
Serwa lotek montowałem do półek balsowych, tak jak w przypadku serw w kadłubie. Spód modelu - płaty pokryłem pasami z taśmy pakowej i tutaj kolejne moje zdziwienie, wcześniej nie przyjrzałem się dokładnie załączonej do modelu kalkomanii, a tam jak byk są wydrukowane bardzo fajne ornamenty do naklejenia na spód kadłuba. Cóż zostaną do wykorzystania w innym modelu.
Cały model został złożony, wyregulowany. Na czas oblotu wymieniłem jednak koła podwozia głównego na większe.
Do oblotu jednak z racji silnego wiatru nie doszło.

Mam nadzieję, ze w przyszły weekend się  uda, o czym oczywiście powiadomię.


Acromaster - MultiplexAcromaster - Multiplex


 Kolejne fotografię ukażą Acromastera w całej okazałości.


poniedziałek, 1 czerwca 2015

AcroMaster - Multiplex cz.5

Acromaster - MultiplexJestem w połowie prac z tym modelem. Postępuję powoli jak widać. Na kolejnych fotografiach szczegóły prac. I tak serwa kierunku i wysokości zostały wkręcone w balsowe półki po wcześniejszym ich zabezpieczeniu i wzmocnieniu z pomocą CA.

Acromaster - MultiplexTrochę pracy wymagało dostosowanie łoża silnika. Łoże jest dość grube, w komplecie z silnikiem dostałem śruby mocujące. Śruby te są dość krótkie. Dodatkowo co widać na fotografii mają łby o stożkowym zakończeniu. Dlatego tez w łożu od strony zewnętrznej z pomocą wiertarki i stosownego freza zrobiłem gniazda pod te łby śrub. W końcu przykręciłem silnik do samego łoża, na ten moment jeszcze samych śrub nie zabezpieczałem przed odkręceniem. Wstępnie łoże zamocowałem w modelu. Jest ono do konstrukcji przykręcane z pomocą sześciu wkrętów. Zająłem się też kwestią malowania modelu. Zrezygnowałem z farb na rzecz taśmy samoprzylepnej. W ten sposób zostanie jedynie oklejony spód modelu, a właściwie płaty i usterzenie. Z racji tego że oryginalne naklejki modelu są w barwach czerwono niebieskich takie taśmy zostały użyte przeze mnie. Czyli cały dół w pasy. Znacznie to poprawia widoczność modelu. Już od jakiegoś czasu stosuję taki wzór malowania, nie muszę się przez to zastanawiać czy spód był jasny, czy ciemny.
Ot widzę pasy i wiem jaka to strona samolotu. Zamocowałem przy użyciu tulejek mosiężnych i dwóch kropli gęstego CA kółko ogonowe. Przede mną skrzydła.

Acromaster - MultiplexAcromaster - Multiplex

Acromaster - MultiplexAcromaster - Multiplex



środa, 27 maja 2015

AcroMaster - Multiplex cz.4

Brak czasu :). Udało mi się jednak trochę posunąć prace przy Acromasterze.

Acromaster - MultiplexPo pierwsze cała powierzchnia modelu "utkana" jest małymi gwiazdkami a raczej wypustkami.
Postanowiłem z tym powalczyć, wszak będzie to utrudniało równe nałożenie kalkomanii. Cały model zostanie tych wypustek pozbawiony w procesie szlifowania. Na początek zeszlifowałem wszystko z usterzenia i zabrałem się za jego montaż.
Instrukcja sugeruje użycie kleju CA. Postąpiłem trochę inaczej, w etapie pierwszym powklejałem je faktycznie średnim CA, natomiast w etapie drugim klejenie robiłem z pomocą UHU PORA.
W ten sposób skleiłem usterzenie poziome. W przypadku usterzenia pionowego kolejność była taka sama, tutaj zwracam uwagę na poprawne i zgodne z instrukcją wklejenie osi podwozia kółka ogonowego ze szczególną uwagą na to, by nie zalać klejem tego elementu,
 Wreszcie po tych operacjach wstępnie kadłub został złożony.
Nie wiem jeszcze w dalszym ciągu w jaki sposób model zostanie wykończony, czy będę go malował, czy raczej wyklejał.
 Dlatego też na ten moment jeszcze usterzenia nie wklejałem.


Acromaster - MultiplexAcromaster - Multiplex

Decyzje w tym zakresie zapadną na dniach. Model swoim rozmiarem robi wrażenie na ten moment.


środa, 20 maja 2015

AcroMaster - Multiplex cz.3

Acromaster - Multiplex
Wreszcie po długim oczekiwaniu zabrałem się za składanie Acromastera. Wspominałem już o nim parę miesięcy w dwóch postach w październiku zeszłego roku. Część 1 i część 2. 
Zajęty innymi projektami cały czas odkładałem decyzję o budowie tego modelu, jednak już otwarty sezon lotniczy zmusił mnie do pracy. Po rozpakowaniu wielkiego pudła, gdzie wszystko jest wprost fantastycznie zapakowane i zabezpieczone widzimy następujące elementy :
  • kadłub w dwóch połówkach
  • owiewka kabiny
  • komplet bowdenów, dźwigar płata
  • kompletne dwie połówki płatów i lotki
  • usterzenie poziome i pionowe
  • podwozie
  • cała drobnica zapakowana w osobne woreczki

Acromaster - Multiplex
Acromaster - MultiplexModel ten już jest modelem dość wiekowym, dlatego też szukałem wszelkich o nim informacji i wskazówek innych modelarzy. Nie było to dyktowane z mojej strony chęcią poprawiania producenta, nic bardziej błędnego. Multiplex przyzwyczaił mnie już dawno do najwyższej jakości swych wyrobów. Postanowiłem jednak coś tam poprawić. Po pierwsze, gdy tylko mam możliwość staram się tak mocować serwa, by później nie mieć kłopotów z ich wymianą. Dlatego też zrezygnowałem z proponowanej przez instrukcję metody ich wklejania klejem na gorąco. Serwa będą przykręcane w gniazda. Dlatego też wkleiłem w nie kawałki balsy mocno usztywnionej poprzez nasączenie klejem CA rzadkim. Przód kadłuba pomimo tego że jest dość sztywny został dodatkowo od środka wzmocniony poprzez wklejenie kilku prętów szklanych. Miejsca wklejeń to spód, góra oraz boki kadłuba. Zaznaczone to zostało na fotografii czerwona obwódką. 
Acromaster - MultiplexOperacja ta znacznie usztywniła i wzmocniła kadłub. Zastanawiałem się nad wylaminowaniem przodu od środka jedną warstwą tkaniny, pozostałem jednak przy prętach z racji minimalizowania wagi moich poprawek. Następnie dokleiłem od środka obie połówki łoża silnikowego, co nie zostało na fotografii uwiecznione. Wkleiłem też gniazda mocowania kabinki. Wszystkie klejenia do tego momentu odbywały się z pomocą CA rzadkiego i średniego, czasami pomagałem sobie przyspieszaczem firmy Joker.
Acromaster - MultiplexJak widać nie klej modelu zgodnie z kolejnością sugerowaną w instrukcji, jednak do niej zaglądam dość często, by ustrzec się błędów nie odwracalnych. Kabinka modelu została pomalowana sprayem metalicznym do styro. W końcu skleiłem obie połówka kadłuba. Producent sugeruje użycie CA, Postąpiłem jednak inaczej, miejsca łączenia posmarowałem UHU Porem. W gniazda wlałem średni CA. Złączyłem obie połówki, następnie od strony zewnętrznej w szczeliny wlałem rzadki CA i natychmiast spryskałem to przyspieszaczem. Zastanawiam się nad kolorystyką modelu. Nie wiem jeszcze czy będę go malował, ale na pewno w jakiś sposób zaznaczę spód płatów, byc może pasami taśmy kolorowej. CDN.








środa, 15 października 2014

AcroMaster - Multiplex cz.2

Jako że tajemniczy projekt o którym wspominałem dwa tygodnie temu nadal pozostaje .... tajemniczy, ale powoli zbliża się do końca, dlatego też żeby pustka tu nie wiało dalsza część zapowiedzianego AcroMastera. Co prawda nim zacznę go składać trochę czasu minie, ale to nie przeszkadza by pokazać co w pudle, wielkim pudle.

Acromaster - MultiplexAcromaster - Multiplex


Acromaster - MultiplexAcromaster - Multiplex

Wszystko doskonale zapakowane i zabezpieczone, zresztą MULTIPLEX już mnie do tego przyzwyczaił. Wszystkie elementy zamocowane w styropianowym stelażu i dobrze umocowane.
Sam kadłub słusznych jak na tę klasę modeli rozmiarów. Dokładnie mu się przyjrzałem, poczytałem też na RCGROUPS trochę o tym modelu i już wiem że będzie wymagał pewnych poprawek, a raczej wzmocnień w części silnikowej. Być może laminat lub kilka prętów węglowych. O ile w pierwszej serii tych modeli łoże silnikowe było plastikowe o tyle w moim egzemplarzu łoże jest metalowe. Galanterii w sumie nie wiele. Płachta z naklejkami chyba największa z jakimi do tej pory w przypadku tej firmy miałem styczność. Nie podoba mi się też w tym modelu podwozie, kółka z EPP o małej średnicy zostaną zastąpione większymi. Golenie podwozia dość wiotkie. Reszta wyjdzie w praniu. Za kilka dni zabieram się za niego.

środa, 1 października 2014

AcroMaster - Multiplex cz.1

ToTo-15 FunFlyJako że ToTo-15 , który przez trzy sezony był moim dyżurnym akrobatem powoli już odchodzi do krainy wiecznych łowów, postanowiłem w jego miejsce zrobić coś nowego.

Zrobić - łatwo powiedzieć, generalnie gro czasu poświęcam teraz na pisanie, dlatego też funkcję "zrobić" zastąpiła funkcja "nabyć"

Przez czas jakiś szukałem modelu, który po pierwsze primo byłby szybki w składaniu, po drugie primo byłby raczej z jakiejś pianki ze względu na łatwość naprawy, po trzecie primo stanowiłby kompilację typowego akrobata i zarazem modelu 3D i wreszcie po czwarte primo byłby modelem sprawdzonym i już na rynku obecnym od dłuższego czasu. Aspekty inne to raczej nie deska, a coś z pełnym kadłubem, być może możliwość polatania w większej hali. Jako, że bardzo ostatnio podobają mi się wyroby MULTIPLEXA wybór padł na tę właśnie firmę. Mają w swej ofercie kilka modeli, które wymagania te mniej więcej spełniają :

  • STUNTMASTER - 87 cm rozpiętości, ale deska
  • TUCAN - 130 cm rozpiętości, ale raczej do startu z pasa
  • PARK MASTER - 98 cm rozpiętości, ale Andrzej takowego ma
  • GEMINI - 92 cm rozpiętości , ale .... dwupłat
  • EXTRA 300 - 116 cm rozpiętości, ale to raczej szybki model
  • ACROMASTER - 110 cm rozpiętości


Mój wybór padł na ACROMASTERA. Wiem, model już wiekowy, wielokrotnie opisywany na różnych forach, sprawdzony, czyli właśnie taki jakiego szukałem.
Szybkie rozeznanie jego wymagań co do wyposażenia. No... nie mam takowego.
Szybki telefon do MODELMOTORU, oni mają. Znaczy mają i model i wyposażenie.

Przyjechał.
AcroMaster - MultiplexEMAX GT2815/07 REDOX 40A

Wielki karton z AcroMasterem, w kartonie dodatkowo napęd.
Pędzić to będzie EMAX GT2815/07 z reglerem 40A REDOXA. Nie spieszę się ze składaniem, inny tajemniczy projekt mam obecnie na łbie, ale za czas jakiś zabieram się za tego Masterka. Może jeszcze w tym sezonie polata.
Tradycyjnie dziękuje firmie MODELMOTOR za dostarczenie mi modelu i wyposażenia.
Oczywiście nie mniej tradycyjnie dziękuje ..... za czerwone szpilki :)

czwartek, 22 maja 2014

Multi Flight - symulator Multiplexa

Szukając dla juniora odpowiedniego programu, który mógłby w miarę odwzorować modele motoszybowców "piankowych" trafiłem na Multi Flight-a. Jest to dedykowany symulator firmy Multiplex, czyli mamy EasyGlidera, Soliusa, Pandę i resztę modeli tego producenta w wersjach wirtualnych.
Dwie wersje, darmowa udostępniająca 11 modeli i jedno pole wzlotów, oraz wersja płatna, w której możemy wybrać jedno z czterech lotnisk, wpływać na warunki pogodowe, do wyboru mamy 17 modeli. Cena wersji PLUS ( płatnej ) to ok 32 euro.
Odwzorowanie modeli, graficznie perfekcyjnie, fizycznie zaś trudno jest mi się odnieść w pełni miarodajnie. Z przyczyny takowej,  że Multiplexy, które posiadam latają w moich rękach na innych napędach, mocniejszych zazwyczaj silnikach etc. Odnoszę wrażenie że symulator oddaje fizykę lotów z takim wyposażeniem jakie dokładnie do swoich modeli sugeruje Multiplex. Brakuje w nim możliwości zmian konfiguracji samych modeli, ot mamy model i jego model wirtualny.
Oryginalna Panda ma tylko wysokość i kierunek, moja Panda zaś lata na lotkach.
Ale samo wirtualne szybowanie już jest bardzo zbliżone do prawdziwego. Wylatałem na tym symulatorze już kilkanaście godzin, głównie na Soliusie i Gliderze, zaznajomiłem się też z innymi ich modelami przy okazji. Symulator wzorowany i bazujący na ReflexXTR2, znacznie lepszy od FMS-a zarówno w warstwie graficznej jak i fizyki lotu.
Bez problemów podpiąłem się z nadajnikiem USB Esky-a i uruchomiłem go na windzie 7-64 bit.

MultiFlight - MultiplexMultiFlight - Multiplex



MultiFlight - MultiplexMultiFlight - Multiplex


W opinii mojej bardzo fajny program, który pozwala wirtualnie zapoznać się  rzeczywistymi produktami i ułatwi nam podjęcie decyzji co do zakupu danego modelu tej firmy.