Jak szybko można latać modelem szybowca RC ?
A można ponad 800 km/godz. Nowy oficjalny rekord świata ustanowiony
przez Bruce'a Tebo wynosi 505 mph. Uzyskał to modelem Kinetic 130
Źródło fotografii : Internet
Modele z napędem nie są tak szybkie. Szok.
czwartek, 27 listopada 2014
poniedziałek, 24 listopada 2014
Jak sobie radzić ? - soudal, purex, chemolan - usuwanie spoin.




sobie odpowiedni nóż do usuwania spoin. Materiałem wyjściowym była płytka czarnego tworzywa ABS, z którego zostały wycięte wszystkie elementy , jako kleju użyłem tego samego ABS-u rozpuszczonego w acetonie.


Mocowanie ostrz tnących. W powierzchniach dolnych naszego nożyka wycinamy rowek ukośny, w który później wkleimy ostrze. Rowek najprościej jest naciąć z pomocą ostrego noża pod katem około 45 stopni, później rowek ten szlifujemy z pomocą papieru ściernego naklejonego na kawałek listewki sosnowej.


Dlatego też nie zamieszczam szczegółowych rysunków i wymiarów jedynie nakreślając samą ideę pracy i posługiwania się.
Sama zasada działania jest bardzo prosta, co uwidoczniają fotografie poniżej i obok. Nożyk ( ostrze ) ma wejść w przestrzeń pomiędzy samym depronem a spoiną na głębokość z góry ograniczoną. W trakcie cięcia nie może uszkodzić ścianki naprzeciwległej.

Teraz równym i posuwistym ruchem przesuwamy nóż wzdłuż spoiny. Wystarczy nam jedno przejście. W ten sposób odcięliśmy jedną stronę spoiny. Nóż po obróceniu ponownie wbijamy i odcinamy drugą część spoiny.

Oczywiście fotografie obok to tylko zdjęcia poglądowe na kawałkach sklejonego ze sobą depronu.
środa, 19 listopada 2014
30 000 wejść na bloga.
Co ja tu będę pisał, cieszy mnie to i tyle.
Natomiast nie cieszy mnie ..... cisza.
Już przestałem się zastanawiać nad sensownością tego przedsięwzięcia.
Ot jak czuję potrzebę podzielenia się czymś to piszę.
Bez parcia na palnik, bez założonego planu, czy też harmonogramu.
Pozdrawiam czytaczy i dziękuję zarazem.
wtorek, 18 listopada 2014
ToTo-21 August - cz.1
Czas jakiś temu, prawie rok wspominałem o chęci budowy motoszybowca zaopatrzonego w płat z profilem KFm. Powstały nawet odpowiednie rysunki w SketchUpie, model wstępnie nazwałem wtedy ToTo - Zero: http://motylasty.blogspot.com/2013/12/sketchup-finisz.html
Dodatkowym bodźcem była mała relacja fotograficzna z oblotu takiego modelu autorstwa P. Jakuba Augustyna : http://motylasty.blogspot.com/2014/04/toto-1-kfm3-pana-jakuba-augustyna.html
Ostatnim elementem układanki jest Dedalus, czyli układ stabilizacji lotu, który czeka na odpowiednią platformę do testów. Wszystkie te elementy złożyły się na budowę odpowiedniego modelu.
Wspomniany ToTo-Zero uległ małym przekształceniom, zmieniłem obrys kadłuba, zmieniłem rodzaj usterzenia na T i powoli zabrałem się za budowę modelu . Myśl pierwsza to budowa kolejnego modelu dla początkujących, czyli maksymalnie prostego, bez udziwnień, taniego, ot takiego z którym poradzi sobie każdy nastolatek. Model zaczął powstawać w sposób powiedzmy "doświadczalny". O ile wcześniej w przypadku innych modeli zazwyczaj starałem się wpierw wszystko przemyśleć, rozrysować, znów przemyśleć i dopiero budować na podstawie już gotowych planów, o tyle w tym przypadku model rodzi się pierwszy. Na podstawie wstępnych rysunków, cały czas wprowadzam poprawki, modyfikacje, przebudowy. Stąd też zapewne plany ostateczne powstaną na podstawie już gotowego i oblatanego modelu i najpewniej uważny budowniczy zauważy pewne odstępstwa i różnice pomiędzy fotografiami a samymi rysunkami. Model powstaje z depronu 6 i 3 mm.
Gdzie jeden i drugi są z jednej ze stron żłobkowane. To też wymusiło na mnie właśnie taką jaka jest budowę usterzenia pionowego. Na dzień dzisiejszy model jest gotowy w około 70-80 procentach. Pozostało mi wybrać jedynie sposób jego wykończenia, na ten moment jeszcze nie wiem, czy będzie malowany, kryty taśmami, czy też może oklejony papierem na wikol.
Zmieniłem tez samą nazwę na August, jakoś tak coraz bardziej przemawiają do mnie swą dźwięcznością śląskie imiona :)
Dodatkowym bodźcem była mała relacja fotograficzna z oblotu takiego modelu autorstwa P. Jakuba Augustyna : http://motylasty.blogspot.com/2014/04/toto-1-kfm3-pana-jakuba-augustyna.html
Ostatnim elementem układanki jest Dedalus, czyli układ stabilizacji lotu, który czeka na odpowiednią platformę do testów. Wszystkie te elementy złożyły się na budowę odpowiedniego modelu.
Wspomniany ToTo-Zero uległ małym przekształceniom, zmieniłem obrys kadłuba, zmieniłem rodzaj usterzenia na T i powoli zabrałem się za budowę modelu . Myśl pierwsza to budowa kolejnego modelu dla początkujących, czyli maksymalnie prostego, bez udziwnień, taniego, ot takiego z którym poradzi sobie każdy nastolatek. Model zaczął powstawać w sposób powiedzmy "doświadczalny". O ile wcześniej w przypadku innych modeli zazwyczaj starałem się wpierw wszystko przemyśleć, rozrysować, znów przemyśleć i dopiero budować na podstawie już gotowych planów, o tyle w tym przypadku model rodzi się pierwszy. Na podstawie wstępnych rysunków, cały czas wprowadzam poprawki, modyfikacje, przebudowy. Stąd też zapewne plany ostateczne powstaną na podstawie już gotowego i oblatanego modelu i najpewniej uważny budowniczy zauważy pewne odstępstwa i różnice pomiędzy fotografiami a samymi rysunkami. Model powstaje z depronu 6 i 3 mm.
Gdzie jeden i drugi są z jednej ze stron żłobkowane. To też wymusiło na mnie właśnie taką jaka jest budowę usterzenia pionowego. Na dzień dzisiejszy model jest gotowy w około 70-80 procentach. Pozostało mi wybrać jedynie sposób jego wykończenia, na ten moment jeszcze nie wiem, czy będzie malowany, kryty taśmami, czy też może oklejony papierem na wikol.
Zmieniłem tez samą nazwę na August, jakoś tak coraz bardziej przemawiają do mnie swą dźwięcznością śląskie imiona :)
Otrzymałem też fotkę ToTa-2 w wykonaniu Pana Piotra Talagi.
Model wykonany czysto i mam nadzieję że .... poleci.
Czekam na relację Pana Piotra.
poniedziałek, 3 listopada 2014
Serwomechanizmy.
Kolejny artykuł poradnika zamieszczony na stronie Modelmotoru, gdzie zapraszam.
Tym razem poświęcony serwomechanizmom używanym w modelarstwie RC.
W części pierwszej ogólne omówienie typów itd.
W części następnej napiszę o sposobach ich montażu. Swego czasu już o tym wspominałem w Baterflajowym Świecie, jednak artykuł ten ograniczony był tylko do prostych modeli depronowych.
Fragment z Modelmotoru.
Serwomechanizmy dzielimy ze względu na różne kryteria takie jak :
Jako, że artykuł ten kierowany jest głównie do początkujących adeptów modelarstwa RC, skupić chciałbym się na najważniejszych aspektach podziału czy też odpowiedniego doboru serw, dlatego też pominę w swych dywagacjach szczegóły techniczne tyczące serwomechanizmów cyfrowych opisując w głównej mierze serwa analogowe.
Wielkość serwomechanizmu deprymowana jest samym modelem w jakim serwomechanizm ma być zastosowany, a raczej jego ciężarem, wielkością. Interesują nas głównie na początku naszej kariery popularne serwa wielkości mikro i standard.
Zapraszam do zapoznania się z całością.
Tym razem poświęcony serwomechanizmom używanym w modelarstwie RC.
W części pierwszej ogólne omówienie typów itd.
W części następnej napiszę o sposobach ich montażu. Swego czasu już o tym wspominałem w Baterflajowym Świecie, jednak artykuł ten ograniczony był tylko do prostych modeli depronowych.

Serwomechanizmy dzielimy ze względu na różne kryteria takie jak :
- typ serwomechanizmu ( analogowe, cyfrowe )
- wielkość serwomechanizmu
- siła serwomechanizmu
- szybkość serwomechanizmu
- rodzaj przekładni serwomechanizmu
- specyfika zastosowania serwomechanizmu
Jako, że artykuł ten kierowany jest głównie do początkujących adeptów modelarstwa RC, skupić chciałbym się na najważniejszych aspektach podziału czy też odpowiedniego doboru serw, dlatego też pominę w swych dywagacjach szczegóły techniczne tyczące serwomechanizmów cyfrowych opisując w głównej mierze serwa analogowe.
Wielkość serwomechanizmu deprymowana jest samym modelem w jakim serwomechanizm ma być zastosowany, a raczej jego ciężarem, wielkością. Interesują nas głównie na początku naszej kariery popularne serwa wielkości mikro i standard.
Zapraszam do zapoznania się z całością.
niedziela, 2 listopada 2014
Akrobacja modelami RC.

W związku z tym w artykule tym będącym kontynuacją poprzednich traktujących o oblocie, regulacji i treningu, które głównie kierowane były do początkujących adeptów skupić chciałbym się na ogólnych aspektach tyczących tego szerokiego tematu nie wdając się w szczegóły ściśle związane z klasą modeli akrobacyjnych F3A.......
To tyle tytułem wstępu do większego artykułu poświęconego temu tematowi.
Cały tekst na stronie Modelmotoru
Subskrybuj:
Posty (Atom)