Pokazywanie postów oznaczonych etykietą HORUS FrSky. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą HORUS FrSky. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 23 lutego 2017

FrSky Horus X12S cz1.

Horus FrSky X12SPrawie rok temu pisałem o tym radiu.
Pojawiło się w zapowiedziach FrSkaya w grudniu 2015.Pokazano je  w marcu 2016.

I... leży obok na biurku.
Postaram się w najbliższym czasie jak najlepiej je opisać. Z tym że nie będzie to opis na zasadzie zerżnięcia parametrów z instrukcji, czy też tekst typu "kurde ale cudo" się trafiło
Nic z tych rzeczy. Radio zostanie może nie rozwalone na części, nie będę się też bawił we wgrywanie nowego oprogramowania i pochwalne pienia na temat OpenTx-a.
Zbinduje z odbiornikiem, wsadzę do samolotu i .... polecę.
Na ten moment już powiem, że kilka rzeczy mnie w tym nadajniku fajnie szokuje, kilka zaś dosłownie zraża i denerwuje. Chcę podejść do sprawy w miarę obiektywnie, porównam Horusa z innym nadajnikami jakie leżą u mnie na półce. Wszystkie w podobnej klasie cenowo jakościowej, radia z różnych okresów, których używam począwszy od kultowego i wiekowego już JR-8310 ( 20 lat nim latam ), poprzez AURORĘ Hiteca, JR-9DSX po Futabę 14MZ. No może jedynie nie będę tu wstawiał Eskaya :). Horus został nabyty na rynku polskim i w tym momencie chciałem podziękować Panu Michałowi z 77Hobby za wyrozumiałość i dostarczenie radia w konfiguracji, która mnie interesowała, czyli przeróbka z Mode-2 na Mode-1. Samo radio wylądowało u  mnie za sprawą strong-pc z Tarnowskich Gór.


Horus FrSky X12SHorus FrSky X12S

Podziękowania przy okazji dla .... :)