Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rysowanie w Corelu. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rysowanie w Corelu. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 8 lutego 2018

ToTo-29 Emil plany do pobrania.

Emil ku mojemu zdziwieniu spotkał się z zainteresowaniem innych modelarzy.
Model robiony był "na szybko", przez co nie dokumentowałem wszystkich etapów budowy w formie fotograficznej.
Stąd też i sam opis jest raczej lakoniczny i kierowany do tych, którzy już coś wiedzą o sposobie budowy modeli halowych RC, dlatego też nie rozrysowywałem dokładnie ułożenia prętów wzmacniających, mocowania podwozia itd. 
Dla zainteresowanych plany, a raczej "wykrojniki" elementów depronowych w formacie PDF - 12 stron A4. Na planach kadłub modelu jest szerszy, co łatwo zauważyć od modelu, który zbudowałem.
Czy zwężać kadłub ?. Cóż decyzję pozostawiam budowniczym tego modelu, proszę pamiętać o tym, że zwężając kadłub należy powiększyć, a raczej przedłużyć lotki. Proponuje jednak zbudować model zgodnie z planem.
Plany tak rozrysowałem, by wszystkie elementy mieściły się na dwóch arkuszach depronu .
Zapraszam do zabawy w budowę tego modelu i .... zadawanie w tym wątku pytań w przypadku wątpliwości.




Pobierz plik : ToTo29Emil - plan

poniedziałek, 6 listopada 2017

Arrow Danatasa i ToTo-30

Arrow V.5 Donatas by Motylasty
W poszukiwaniu prawdy, w dalszym poszukiwaniu tak zwanego świętego  Gralla natrafiłem na drodze swej przy znacznym udziale kolegi Achima3D na konstrukcję Donatasa Pauzolisa Arrow V.5.
Joachim od jakiegoś czasu męczył mnie tym modelem. Lata nim od kilku miesięcy.
Na fotografii obok to ta konstrukcja z niebieskimi płatami.
Trafiła się okazja, wiec model wg wskazówek Donatasa zrobiłem. Okazało się to strzałem w dziesiątkę. Latam na hali od półtorej roku, wiec chyba już potrafię coś powiedzieć na ten temat, porównać w jakiś tam sposób dwa modele, określić który jest "sztywniejszy" w powietrzu, a który bardziej "szmatowaty". Arrow Donatasa to naprawdę super konstrukcja, na której warto się wzorować. Model powstał na podstawie dostępnych w necie fotografii, rozrysowałem go w Corelu i wyciąłem z depronu 3 mm, do tego trochę węgla. Wyposażenie to silnik z Tigera ( stara halówka z EPP ), serwa 9 i 5 gram, regulator 10 A . Wyszedł dość ciężko, bez pakietu 170 gram.
W powietrzu zaś przypomina model 120 gramowy, napęd usterzenia na sztywnych popychaczach.
Zachowuję się wprost idealnie. Idzie jak "panel podłogowy", pewnie, prosto i majestatycznie.
Kolka fotek z budowy i gotowy samolot.


Arrow V.5 Donatas by MotylastyArrow V.5 Donatas by Motylasty


Arrow V.5 Donatas by MotylastyArrow V.5 Donatas by Motylasty

Kilka lotów tym modelem skłoniło mnie do zbudowania czegoś podobnego. Sam Arrow z jednej strony jest dla mnie modelem prawie idealnym, z drugiej zaś totalnie razi moje uczucia "religijne", religijne w znaczeniu estetyczne. Nie podoba mi się sama sylwetka modelu, niejako kłóci się ona sama ze sobą. Z jednej strony obrys kadłuba z zaokrągleniami, przód w części dolnej zaś kanciaty, statecznik pionowy to jakieś totalne nieporozumienie. Do tego obrys modelu z góry, skrzydła kanciate, usterzenie poziome odbiegające kształtem od skrzydeł. Wszystko to razem złożone kłóci się ze sobą  pod każdym względem, ale lata fantastycznie. Nie podoba mi się też konstrukcyjnie tylna część modelu, jest dość wiotka i wymaga pewnej ekwilibrystyki wzmocnieniami węglowymi.

Czynniki te spowodowały, że Arrowa użyłem jako powiedzmy wzór do kolejnej konstrukcji i tak powstały rysunki ToTo-30. Wiem, że dwa miesiące temu zapowiedziałem ToTo-29, model ten jest w fazie budowy, nie poszedł w zapomnienie, powoli się tworzy.  Wracając do Arrowa lub też raczej ToTo-30. Zmieniony obrys kadłuba, zmieniony obrys i geometria płatów, lotki powiększone, inny tył i usterzenie poziome zarówno w zakresie kształtu jak i wymiarów. Statecznik pionowy zupełnie inny, oś statecznika przesunięta do przodu, inaczej ułożone usztywnienia. Chyba mogę śmiało powiedzieć, że nie jest to Arrow, a raczej model Arrowem inspirowany. Zmiany geometrii, głownie w zakresie budowy tyłu kadłuba odbiły się na właściwościach lotnych. Model nie stracił niczego ze sztywności Arrowa, natomiast w figurach typu pętla zachowuje się chyba trochę lepiej, pętla jest ciaśniejsza, model nie wykazuje żadnych tendencji do "wylatywania" z niej, idzie po sznurku.

ToTo-30 ABDULToTo-30 ABDUL


ToTo-30 ABDULToTo-30 ABDUL

Waga bez pakietu 156 gram, serwo na lotki Hitec HS55, kierunek i wysokość to serwa 4 gramowe, silnik Tiger 2006, regulator 8A noname.  


Arrow V.5 and ToTo-30

Arrow i Toto-30 na rodzinnej fotografii.


niedziela, 5 lutego 2017

ToTo-27 Świrus cz.2

ToTo-27 Świrus
Trochę na temat budowy tego modelu. Relacja pełna zostanie umieszczona w Baterflajowym Świecie.

Zastosowałem biały depron 3 mm ElelctriFly.

Wzmocnienia to węgle. Po bokach kadłuba płaskowniki 0,5 x 3, to samo jako główny dźwigar płata. Na krawędziach natarcia 0,6 x 3.
Usztywnienie lotek znów 0,5 x3, zastanawiałem się nad "piramidką" z prętów 0,8 mm.
Gdybym miał jeszcze cieńsze pewne takie bym zastosował. Ale piramidka z 0,8 waży tyle samo co  pojedynczy płaskownik 0,5. Czyli - tradycyjnie jadę.
Na stateczniku pionowym tylko jeden "ukos" z 0,5 - jest to wystarczająco sztywne. Poziomy też jeden płaskownik 0,5 Miejsca bardzo oszczędnie laminowane ( powzmacniane ) to :

  • w miejscach wklejania popychaczy
  • gniazda pod serwa


Zastosuję na lotki jedno serwo Hiteca HS53 ( trochę szybsze i mocniejsze od HS55) , wysokość i kierunek to chińczyki 3,7 grama.

Kilka fotek z samej budowy i malowania. Malowałem aerografem i farbami PACTRA.

ToTo-27 ŚwirusToTo-27 Świrus


ToTo-27 ŚwirusToTo-27 Świrus


ToTo-27 ŚwirusToTo-27 Świrus

CDN


wtorek, 31 stycznia 2017

ToTo-27 Świrus cz.1

ToTo-27 ŚwirusKolejny model halowy. Gniot powoli dogorywa, dał mi masę radości i wiele nauczył.
 Postanowiłem jednak zabrać się za kolejny model. Tym razem mało "samolotowy" , raczej coś bardziej "fanstastycznego" kształtem podobnego do ... ryby. Walczę z wagą, każdy kolejny model to walka i za każdym razem jest to walka przegrana. Tym razem ma być inaczej, myślę że doświadczenia z poprzednimi modelami pozwolą mi zejść poniżej magicznej dla mnie wartości 150 gram.
Jak najmniej wzmocnień, prętów i innych.



sobota, 10 września 2016

ToTo-26 Gniot cz.1

Jako że natura pustych miejsc nie lubi, dlatego też zabrałem się za budowę następcy BimBra
Zmiany w stosunku do BimBra to powiększone usterzenie poziome, zmieniony obrys płatów i konstrukcja lotek. W części przy kadłubowej lotki mocno poszerzone celem poprawy ich skuteczności w zawisie.
Plany na szybko narysowałem w Corelu, wizualizacji w Sketchupie nie robię na ten moment.
Rysunek poglądowy Gniota i wycięte elementy.


ToTo-26 GniotToTo-26 Gniot

C.D.N.


piątek, 1 lipca 2016

ToTo-25 Bim Ber - cz.3 raport z budowy

Budowa, plany i dokumentacja modelu ToTo-25
Relacja z budowy, trochę wskazówek i inne w Baterflajowymświecie, gdzie zapraszam.



Rysunki powstały w Corelu i zostały tradycyjnie już przeniesione do formatu PDF.
Plany można pobrać bezpośrednio z poniższych linków :


Zapraszam wszystkich do spróbowania swych sił w lataniu halowym.



czwartek, 7 kwietnia 2016

ToTo-24 Halny - cz.2



Plany modelu udostępnione.



Model ten sprawdził się u mnie i nauczył mnie praktycznie latania w ograniczonej przestrzeni.

W tej chwili pracuję nad kolejnym modelem halowym, który powstał w oparciu o moje jak na razie nie wielkie doświadczenia w tego typu zabawie.



Do pobrania - Plany,arkusze depronowe ToTo-24 Halny - 16 stron PDF

wtorek, 1 marca 2016

ToTo-24 Halny - cz.1

Dokumentacja wstępna ToTo-24, czyli opis budowy modelu zostały udostępnione w Baterflajowym Świecie. Poniżej kilka fotek tej dokumentacji.


ToTo-24 HalnyToTo-24 Halny

ToTo-24 HalnyToTo-24 Halny


Oblot odbył się w Hali Sportowej AIG S.A. w Tarnowskich Górach.
Zarządowi Agencji Inicjatyw Gospodarczych chciałem w tym momencie podziękować.
Dziękuję też Joachimowi S. za cenne wskazówki i sam oblot modelu.
Plany modelu pojawią się za parę dni, kończę w tej chwili rysunki wykonawcze.

Pierwszy lot ToTo-24



Latanie spontaniczne.



środa, 16 września 2015

ToTo-22 ERVIN projekt wstępny

Właściwości lotnicze PANDY Multiplexa spowodowały u mnie głębokie przemyślenia.
Zastanawiałem się nad modyfikacją i próbą poprawienia jej samej. Poprawki miały tyczyć głównie zmiany wzniosu płata, a praktycznie całkowitej jego likwidacji. Wymagałoby to wprowadzenia kilku istotnych zmian w kadłubie, przeróbki skrzydła itd.
Tym to sposobem doszedłem do wniosku, że może lepiej Pandę zostawić tak jak jest, a spróbować zaprojektować na jej wzorcu nowy model. Tak powstały wstępne rysunki ToTo-22.
Nadałem mu imię Ervin :).
Rozpiętość około 1200 mm, kadłub o konstrukcji laminatowej, tył rura węglowa.
Usterzenie poziome pływające o dużych wychyleniach, skrzydła najpewniej tradycyjne konstrukcyjne, ewentualnie ze styroduru pokryte balsą. Mocny napęd w granicach 300W.
Obecnie rysuję zarówno w Corelu jak i w Sketchupie.
Pewnikiem w tym sezonie projektu nie ukończę, wszak odłogiem leżą cały czas inne modele, ale myślę, że w okresie zimowym zacznę to strugać.

ToTo-22 Ervin

ToTo-22 Ervin



poniedziałek, 28 października 2013

W czym rysować ?

W czym rysować ?, jak żyć ?

Generalnie bardzo wielu modelarzy staje czasami przed wyzwaniem stworzenia rysunku, dokumentacji czy jak tam zwał. Rzecz niby prosta, narysować model, narysować element, stworzyć rysunek "zapytaniowy" celem wysłania go na forum, czy też komuś innemu. Wszak jeden obraz to więcej niż tysiąc słów jak mawiał poeta Sofronow. Jakie kryteria, jakie wymagania i w końcu jaki program ?
Sprawa wydaje się prosta, gdy chodzi nam o rysunek poglądowy, bez skali, bez szczegółów. Wtedy wystarczy nam zwykły Paint czy tez inny programik. "Jaja" zaczynają się w momencie, gdy istotnym jest dokładny wymiar, zobrazowanie szczegółów budowy, ukazanie zależności elementów i ich wpływu na siebie.
Aż prosi się o jakiegoś Autocada. Istnieje cała masa  darmowych cadów do pobrania z sieci, licencje niektórych nawet pozwalają nam na prace zarobkowe, czyli komercyjne.
Sam wielokrotnie podchodziłem do cada, gdzie za główny jego plus upatrywałem fakt możliwości zaznajomienia się z obsługą , zasadami i całą filozofią autocadową.

Jednak od przeszło dwudziestu lat pracuję w Corelach począwszy od wersji drugiej.
W pewnym czasie zacząłem używać tego programu do tworzenia dokumentacji technicznych moich modeli. Kolejne wersje wprowadzały następne udogodnienia w zakresie tworzenia rysunków technicznych  i praktycznie dzisiaj posługuję się generalnie tylko tym programem.

Jakie plusy Corela ?
  • precyzja
  • dokładność
  • automatyczne wymiarowanie
  • export do dowolnego formatu
  • możliwość dowolnego "kolorowania" i wyjścia poza schemat rysunku technicznego
Jakie minusy ?
  • praktycznie jedynie praca w przestrzeni 2D 
  • cena programu
No niestety, ale Corel swoje kosztuje, najtańsza wersja Home & Student to ok 300 PLN. Wersja komercyjna to już zupełnie inne pieniądze. Czy warto poświęcić te 300 PLN kosztem lipoli, reglera ?
Jeśli hobby nasze traktujemy poważnie, nie ograniczamy się jedynie do składania z pudełka, jeśli zamiarem naszym jest też podzielić się swą wiedzą z innymi, to warto.
I to nie nie tylko w odniesieniu do rysunków samolocików, ale w całym aspekcie grafiki.
Jaka wersja ?
Praktycznie rysunek "techniczny" zrobimy w każdej dostępnej, jednak dopiero od wersji X3 mamy gro środków, które właśnie w rysunku technicznym są bardzo pomocne. 

Rysunek typowo techniczny ( w moim mniemaniu ) zrealizowany w Corelu.


Rysunek techniczno-ilustracyjny w tymże.


Jakie inne programy prócz cadów i Corela ?
Od pewnego czasu zafascynowało mnie rysowanie w 3D, istnieje cała masa produktów do takowych rysunków, np Studio 3DMax, Blender i inne, no i oczywiście Autocad.
Odnalazłem się jednak w produkcie zupełnie darmowym, odnalazłem to może zbyt wiele powiedziane.
Chodzi o Google Sketchup-a. Walczę z nim, a raczek z jego filozofią od przeszło roku, nie do końca pewien jestem za każdym razem jego efektów. Na dzień dzisiejszy radzę sobie dość dobrze w rysowaniu ... mebli i temu podobnych tematów oscylujących głównie wokół wystroju i projektu aranżacji miejsc. 
Przykład projektu wystroju wnętrza, a właściwie zabudowy. Zresztą z powodzeniem zrealizowany.


Przykład prostych form technicznych, czyli schemat budowy siłowni do pomiaru napędów elektrycznych.
Opis budowy i dokumentacja fotograficzna siłowni pod adresem : http://motylasty.pl/warszt_3.html#warsztat14



W temacie "modelarstwa" program ten jednak czasami stanowi dla mnie jedną wielką "niewiadomą".
O ile w rysunkach Corelowych narzędzie jako takie jest mi doskonale znane, "wiem co i wiem jak", o tyle w przypadku Sketchupu za każdym razem jest to dla mnie totolotek :)
Ale polecam każdemu, masa niezłej zabawy.


Wymienione programy posiadają bardzo fajną dokumentację, całą masę tutoriali i przykładów użycia znajdziemy zarówno w postaci plików pdf , jak i filmów na Youtoobie. Warto też zaglądac na fora poświęcone tym programom : 
Wystarczy się tylko porozglądać. Samo oprogramowanie do ściągnięcia z netu, gdzie Sketchup jest darmowy, natomiast Corel występuję zazwyczaj w wersjach testowych 30 dniowych.

Linki do stron i forumów traktujące o Corelu i Sketchupie

Corel


Sketchup

Nic tylko .... rysować.

poniedziałek, 20 maja 2013

Plany Toto-3 i ..... rozpakowałem Soliusa

Wreszcie udało mi się rozrysować plany ToTo-3. Na początek przedstawiam model w wersji trenera.
Z racji braku czasu wersja motoszybowcowa zostanie zrobiona za jakiś czas.
Plany i i cały opis budowy zamieściłem pod adresem : http://motylasty.pl/toto003a.html
Cały plan zajmuje 32 strony A4, oczywiście udostępniam go w formacie PDF.
Za jakiś czas plany te zostaną udostępnione w formacie dużego pojedynczego arkusza.
Prośby o udostępnienie ich w jakichkolwiek innych formatach będę tradycyjnie już dla siebie ignorował.



Rozpakowałem też SOLIUSA i dzięki uprzejmości ............  zrobiłem parę fotek.
Model ten jest do nabycia w abc.rc
Pełna relacja z budowy  niebawem w BaterflajowymŚwiecie i na forach internetowych.
Ufny jestem, że ............ parę fajnych fotek pozwoli mi jeszcze zrobić przed samym oblotem.

Na dzień dzisiejszy kompletuję do niego wyposażenie. Dodam że jest to naprawdę wspaniały model.
Andrzej już mnie ubiegł i zanabył go w formie praktycznie gotowej do lotu. I pierwsze loty odbył w dniu wczorajszym.


SOLIUS z którym ja walczę w trakcie rozpakowywania prezentuję się tak :)






................. jestem Ci bardzo wdzięczny za te fotki.