niedziela, 13 października 2013

Pozlinowałem.

Znaczy wreszcie znalazłem odrobinę czasu i trochę nadgoniłem prac przy Zlinie.
Takoż zrobiłem gniazda pod serwa w skrzydłach, coś tam uzupełniłem w kabince, zamocowałem silnik.
Pisać mi się nie chce dzisiaj :).





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz