Wizyta dzisiejsza w znanym i lubianym sklepie modelarskim CASTORAMA zaowocowała kupnem szpachlówki modelarskiej. Na stoisku z materiałami wykończeniowymi oczy me kaprawe wypatrzyły wyroby dwa. Jeden firmy CASTORAMA a drugi firmy DIALL. Różnice w cenie dość znaczne, wybrałem przeto tę droższą. Jest to szpachlówka typu finisz do wykończeń powierzchni.
Przeprowadzone testy wskazują, że niczym nie ustępuje do tej pory używanemu przeze mnie wyrobowi firmy SUPERPROFII, który opisywałem w Baterflajowymświecie.
Szpachlówka ta twardnieje po około 60 minutach i już nadaje się do szlifowania, oczywiście w momencie gdy nałożona warstwa jest cienka. Bez problemu można ją obrabiać, powierzchnia średnio twarda. Kolor po wyschnięciu śnieżnobiały.Jest to szpachla akrylowa, nie wchodzi w konflikt z powierzchnia depronu. Przed szpachlowaniem jednak powierzchnia depronu musi być dobrze odpylona, oczyszczona i odtłuszczona. Do tego używam zazwyczaj wody z płynem do naczyń lub benzyny ekstrakcyjnej. Po wyszpachlowaniu i wyszlifowaniu powierzchnię depronu dobrze jest zabezpieczyć poprzez nałożenie płynu do podług typu SIDOLUX, Czasami też używam do tego mocno rozpuszczonego kleju polimerowego rozcieńczonego spirytusem - białym denaturatem.
Szpachlówkę w razie potrzeby można zabarwić z pomocą typowych barwników do farb, też do nabycia w CASTORAMIE.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz