wtorek, 17 czerwca 2014

Nie ma ryzyka, nie ma zabawy cz. 2

I drugi filmik "szaleńca". Czym dłużej się przyglądam, tym bardziej nachodzi mnie ochota na takowe latanie.
Niesamowita precyzja prowadzenia modelu. Wszak nie są to loty FPV, model prowadzony jest w sposób tradycyjny. Zaciekawił mnie też sprzęt z którego korzysta pilot.
Nie typowa aparatura jedno drążkowa firmy Becker.
Warto popatrzyć jak ten Pan lata.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz