Jedno człowiek buduje, inne projektuje, a już o następnym myśli. To jak gonienie własnego ogona.
Gro modelarzy skupia się raczej na kupowaniu gotowców, erteefów i innych. Nie potrafię tak, co mnie doprowadzi do zguby. Jeszcze ToTo-18 w powijakach, inne ToTy leżą w kącie, a ja już kombinuje nad następnym ( następnymi ). Włoski szybowiec zboczowy Aclis obił mi się o oczy, link do planów onegdaj Bobik zamieścił na erceklubie. Bardzo spodobała mi się koncepcja tego modelu i postanowił udepronić to.
Wstępne rysunki tradycyjnie w Corelu, export do bitmapy i zabawa z Keczupem. Są to założenia wstępne i wiele może się jeszcze zmienić, rozpiętość planowana to ok 90-100 cm, profil Kfm, napęd "dzwonkowaty" na składanym śmigle. Może sterowany canard ?, może i ster kierunku ?. Model ten mam nadzieje stanowił będzie przerywnik w budowie Shatana ( ToTo-18 ). A przy okazji w Shatanie uporałem się z opancerzeniem dźwigarów, wylaminowałem spływy, teraz czekam na transport balsy.
Wstępne fotki projektu ToTo-20, któremu nadałem wdzięczne brzmiące z niemiecka imię Ginter.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz