Andrzej założył kamerę MOBIUS, natomiast mój SOLIUS woził
na grzbiecie OVERMAXA.
Nakręciłem dwa filmy, jeden od przodu, drugi od tyłu.
Poniżej pierwszy z nich, co niejako daje też obraz jak ta kamera sobie radzi.
Kilka fotek z tego dnia, ich autorem jest kolega Michał Kupski.
Przy okazji udało mi się spalić w SOLIUSIE silnik :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz