wtorek, 21 maja 2013

ToTo-18 - założenia wstępne.



Parę dni temu naszła mnie myśl jakiegoś nowego modelu.
Ale nie depron, już nie mogę patrzeć chwilowo na to zielone paskudztwo. W niedzielę pośmigałem KOMPILATEM, śmiganie to jednak opatrzone było lekkim strachem ( wiem, wiem, jak kretyn wyglądam na tym obrazku obok ).
Parę beczek, pętli, no plecowego nie zrobiłem. Niby idzie jak po sznurku.
Brakuje mi jednak kierunku, wydaje mi się że ciągnie w zakrętach ogon.
Cóż stara konstrukcja. model u mnie jest już od dwudziestu bez mała lat, oczywiście bo bardzo mocnym liftingu, zmianie napędu, zmianie płatów.
Ale chyba najwyższy czas zrobić coś swojego, coś czego konstrukcji będę  pewien. Od kilku dni rysuję, kombinuję, zmieniam.  Właściwie wszystko mam już zaplanowane i rozplanowane. Jak tylko uporam się z SOLIUSEM, zabieram się za ToTo-18.
Skrzydło : rozpiętość  ok 220 cm, płat tradycyjny balsa + sosna + węgiel, profil ???? może RG-15.
Klapy + lotki
Kadłub : laminat ( tracony styrodur ) + rura węglowa
Usterzenie : balsa -  kierunek + wysokość - motylkowe

Wstępne rysunki konstrukcji i założenia kolorystyczne.


Czas realizacji ?. No w tym sezonie jeszcze chciałbym polatać.



5 komentarzy:

  1. WOW - fajna sylwetka.
    Jak długo będziemy czekać na to cudo ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak widać, dosyć długo... I chyba jeszcze poczekamy :/

      Usuń
  2. Panie Tomaszu
    Jako kobieta i żona jestem na pana wściekła.
    Miałam normalnego męża, co to przyszedł z pracy, wyprowadził Maxa ( to pies ), siadł przed telewizorem i wpatrywał się jak małpa w durnowate seriale.
    A teraz, non stop tylko gada o samolotach, znosi do domu jakieś pisma o lotnictwie, siedzi na Pana stronie, coś tam buduje w garażu , ponoć jakiś samolot. I jeszcze zapowiada, że bezie go fotografował tak jak pan to robi. Mam schudnąć z powodu jego samolotu ?. :)
    Jestem wściekła i jednocześnie wdzięczna. Wreszcie znalazł sobie jakieś hobby i co najważniejsze przestał kupować swoje ukochane browary. Teraz przelicza wszystko na jakieś lipole, chyba nie pomyliłam nazwy.

    Pozdrawiam serdecznie
    Aneta - jeszcze żona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Aneto
      Niech mu Pani czym prędzej zabierze klucze z garażu :)

      Usuń
  3. Naprawdę wygląda to imponująco! Polecam zajrzeć tutaj jeśli chodzi o narzędzia modelarskie: https://www.sklep.modelmaking.pl/ Bardzo atrakcyjne ceny!

    OdpowiedzUsuń