wtorek, 15 września 2015

Naprawa modelu z EPP - Panda Sport cz.1

Panika, zdziwienie, nonszalancja, pewność siebie ?
Cóż w wyniku tego Piotrowa Panda zaliczyła katastrofę.

Wstępne oględziny modelu :

  • skrzywiony łącznik płatów
  • kadłub zmasakrowany i pokrzywiony w osi podłużnej

Postanowiłem w dobroci swej Piotrowi ulżyć po tej katastrofie, a to przytuliłem Go, wódki polałem, łzy otarłem, na balety zaprosiłem i ..... Pandę mu zabrałem, właściwie to sam kadłub, ze skrzydłem niech sam się "bydlak" męczy.

Kadłub po wytarciu z błota, kurzu i pozbyciu się kłaków kreta wygląda tak.

Panda Sport - Multiplex

Widać popękany "ryj", właściwie elementy plastikowe, czyli łoże silnika i dół odeszły.
Całość porozkładałem na części pierwsze, czyli pozbyłem się wpierw napędu, następnie oderwałem łoże i dół kadłuba. 

Panda Sport - Multiplex

Przód kadłuba pod łożem okazał się zmasakrowany.

Panda Sport - Multiplex

Przed wyprostowaniem kadłuba wpierw pozbyłem się z łoża i dołu naddatków kleju i resztek EPP, w tym celu użyłem nożyka, papieru ściernego o debondera do usunięcia kleju CA.

Panda Sport - Multiplex

Zabrałem się za prostowanie kadłuba, udało się bez podgrzewania, następnie w kadłub wkleiłem listwę, a właściwie plastikowy płaskownik, którego celem jest usztywnić całość w osi podłużnej.
Jest ta kawałek płytki o grubości 1 mm i szerokości 12 mm wklejony z pomocą CA.
Dodatkowo załałem tym klejem wszystkie podejrzane miejsca i pęknięcia.

Panda Sport - Multiplex

Przed wklejeniem łoża pozbyłem się malowania kabinki, będzie lekko szpachlowana, bo pojawiły się otwory i inne nieprawidłowości. Później kabina będzie malowana, ale o tym następnym razem.

Panda Sport - Multiplex

C.D.N.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz