poniedziałek, 20 sierpnia 2018

Powoli wracam

FUNTIC II
Pół roku niebytu z różnych powodów za mną. Nie zrezygnowałem z modelarstwa, ot mała przerwa dla "zdrowotności" i komfortu psychicznego. Co przez ten czas zrobiłem ?. W dalszym ciągu doskonalę swe umiejętności w zakresie latania halowego i zamiast zbliżać się do celu jaki sobie wyznaczyłem wydaje mi się że się oddalam od niego coraz bardziej, cały czas walczę z poprawieniem swojej precyzji ruchów, momentami zaś popełniam podstawowe błędy pilotażowe.
Na tapecie rysuje się kolejny  model na halę, gdyż te którymi latam obecnie mało już przypominają to czym były pół roku temu. Ruszyłem też z zabawą w FPV zresztą za namową Zbiga i coraz bardziej ta zabawa mnie wciąga. Owocem tego jest doszczętnie rozbity Pioneer, o którym pisałem trzy lata temu . Wyposażony został w kamerę, nadajnik  video - nawet mu fotki nie zrobiłem - nie zdążyłem.
W kolejce do ulotnienia czeka w pudle MINI TALON, zbieram obecnie wyposażenie do niego. PANDA dostała kamerę 5.8. No i zabieram się za wyposażenie do loty FUNTICA w miejsce PIONEERA. W międzyczasie odbył się fantastyczny piknik lotniczy RC w Bobrownikach, fotki i jakiś filmik za parę dni wstawię. Była też impreza "dla cichych głupków" w Bytomiu, znaczy się kolejny festiwal modeli plastikowych, byłem, trochę fotek zrobiłem, napiszę i o tym.
Hangar mój rozrósł się o kolejnego drona Obok YUNEECA stoi teraz dumnie PHANTOM IV.
Co do FUNTICA, dziwnym trafem jakoś mało informacji o tym modelu w necie, kilka filmów na jutubie, nie znalazłem też nic na forach modelarskich. A model naprawdę w mojej opinii piękny, rasowa sylwetka, dość pojemny, ale wąski kadłub. Przyjdzie mi pewnie jakiegoś Pitlaba do niego zakupić.

Trochę danych :

  • Rozpiętość modelu - 1630 mm
  • Długość modelu - 1185 mm
  • Waga do lotu zakładana - 930-970 g
  • Powierzchnia płata - 31,9 dm2

FUNTIC II






3 komentarze:

  1. Hej. Z tym doskonaleniem umiejętności jest jak ze stabilizacją obrazu w aparacie. Czasami na maksymalnym zoomie trzeba ją wyłączyć bo tak bardzo stabilizuje, że się destabilizuje. (Drgania ręki). Za bardzo koncentrujesz się na detalu i tracisz obraz całości. :-) BTW o co chodzi z tymi "cichymi głupkami"? (ja też buduję redukcyjne). :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tą stabilizacją racja, często wyłączam ją w aparacie.
    "Ciche głupki" - ot takowe moje określenie modelarzy plastikowych ( czyli i siebie samego ).
    W ciszy skupieni, lupa na łbie, ewentualnie jakaś muza w tle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pasuje :-) I siedzi się tak wieczorami i klei te modele, na półce miejsca już mi brak na kolejne a z szafy aż się wysypują niesklejone modele w pudełkach. Masz rację :-)

      Usuń