poniedziałek, 27 czerwca 2016

Heron - Multiplex cz.2

Zbig mnie uprzedził i zawstydził. Nie powiem skończył wcześniej a ..... nabył później.
Mowa o Heronach Multiplexa.

Pierwsze dwie fotografie to właśnie model Zbyszka w momencie oblotu.
Kolejne dwie to mój w oczekiwaniu na stosowną pogodę.
Widać porównanie wielkości, a raczej rozpiętości  Herona i jego poprzednika Soliusa




Zaraz po oblocie zabieram się za szczegółowy opis i obiecane porównanie obu modeli.

4 komentarze:

  1. " Zaraz po oblocie zabieram się za szczegółowy opis i obiecane porównanie obu modeli."

    Nie umiem znaleźć, czy brak tego porównania?
    Waham się przed zakupem między jednym a drugim.. heron 25% droższy w kicie, czy warto dopłacić 100pln więcej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na ten moment z powodu różnych życiowych itd :) porównania nie ma.
      Notoryczny brak czasu nie pozwala mi dokończyć kilku tematów,
      ale ufny jestem, że się z tego wygrzebię.
      Wracając jednak do tematu przelatałem obydwoma modelami trochę czasu
      i gdybym miał doradzić, co wybrać, wskazałbym na Soliusa.
      Ideałem zaś byłby Solius z dorobionymi klapami. Modele niby takie same,
      ale w mojej opinii Solius zachowuje się lepiej. Zdarzyło mi się kilka razy
      zwalić Herona, ot model nagle i niespodziewanie potrafi przepaść. Jeśli zdarzy się to na
      niskim pułapie to może się to skończyć nie przyjemnie. Generalnie Heron potrzebuje stałej prędkości, nie można go zbyt gwałtownie zwolnić, to powoduje "zwalenie" się na skrzydło. nigdy nie zdarzyło mi się to z Soliusem. Proponuję nabyć Soliusa, polatać i dorobić klapy. Lądowanie "motylem" to fantastyczna sprawa w tym modelu.

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Dziękuję bardzo za opinię i zakupię w takim razie Soliusa
      ;-)

      Usuń