Założeniem moim był model maksymalnie zwrotny, stąd też być może przesadne powierzchnie sterowe, do tego łoże silnika sprzężone ze sterem kierunku, silnik wychyla się o przeszło 45 stopni w każdą ze stron.
Konfiguracja taka powoduje , ze model zakręca dosłownie w miejscu, co widać na filmie poniżej.
Emil malowany jest Pactrami z pomocą aerografu, do tego naklejki wydrukowane na cienkiej folii.
Wyposażenie :
- serwo lotek - analogowe Hitec HS53
- serwa wysokości i kierunku - cyfrowe Turnigy MX-95E
- silnik firmy T-Motor - AT2204 2200 kV
- regulator firmy T-Motor - 10A 400Hz
- łoże silnika drukowane z ABS-u oparte o małe snapy kulowe
Wszystkie wzmocnienia i usztywnienia z węgla 0,8 i 1,2 oraz płaskowników węglowych 0,5x3.0
Kadłub usztywniony z boków i od dołu.
Waga modelu do lotu około 170 gram.
Model wyszedł dość ciężki, jednak w locie bardziej przypomina maszynę 120 gramową.
Achimowi3D podziękowania za inspiracje, a Betinie za ... :)
REWELACJA, Halowy Wariat
OdpowiedzUsuńKurcze, efekt końcowy super. Ja od niedawna zaczęłam sklejać modele, ale na pewno dojdę kiedyś do takiego poziomu. :D Tak w ogóle to polecam gorąco materiały i narzędzia modelarskie ze sklepu: www.www.sklep.modelmaking.pl - mają duży wybór i dobre ceny. ;)
OdpowiedzUsuńNooo racja, model ekstra. Kaśka, początki są zawsze trudne, ale z czasem na pewno Ci się uda. ;) O, ja kupuję narzędzia i materiały modelarskie stacjonarnie, a tego sklepu: www.sklep.modelmaking.pl nie znam, ale obczaje sobie.
Usuń