środa, 17 września 2014

Projekt Ginter - budowa cz.3

Ginter po kolejnych lotach. W międzyczasie zmieniłem profil statecznika poziomego z płaskiej płytki na KFM. Dokleiłem z szarego depronu dodatkowe płyty.

Serwa na skrzydłach zostały obudowane.
ToTo-20 Ginter




Zmiany te wyraźnie poprawiły właściwości lotne tego samolotu. Model już nie wykazuje tak gwałtownego przejścia z lotu silnikowego w szybowcowy, co objawiało się może mocno odczuwalnym pochyleniem dzioba w dół i tendencja do obniżenia lotu. W tej chwili po zmianie profilu nic takiego nie następuje. model idzie prosto jak po sznurku. W sumie wykonałem kilka lotów i bardzo jestem zadowolony z efektu. Zapadła decyzja odnośnie malowania. Długo walczyłem z myślami jakie zastosować barwy, w końcu wzorem okazał się SU-27.

Zastosuje coś podobnego do barw indyjskich, czyli dół jasno szary, góra kadłuba w kamuflażu jasno niebiesko - niebiesko - szarym. Oczywiście nie będę się szczegółowo tego wzorca trzymał. Służy mi on jedynie jako podpowiedź.
W miejsce  białych elementów takich jak owiewka radaru i końcówki usterzenia pionowego u siebie zastosuje najpewniej kolor czerwony.
Na ten moment mam już pomalowany dól kadłuba i położoną pierwszą warstwę niebieskiego
W międzyczasie udało mi się wysłać do MODELMOTORU kolejny artykuł, tym razem poświęcony wstępnej akrobacji lotniczej RC.
ToTo-20 Ginter - wzór malowaniaW artykule tym znajdzie opis podstawowych figur oraz technik ich poprawnego wykonania ze stosownymi schematami. Artykuł ten, tak jak zresztą wcześniejsze kierowany jest głównie do początkujących adeptów modelarstwa lotniczego RC. Męczy mnie też od dawien dawna jakiś projekt bardziej konkretny, pomijając oczywiście projekty nie dokończone, takie jak ToTo-18. Chciałbym się wreszcie zabrać za jakąś makietę w której udałoby mi się połączyć różne techniki budowy modeli. Oczywiście głównym składnikiem byłby depron. Szukam na ten moment stosownego samolotu.
Fotografia SU-27 została pobrana z internetu.

2 komentarze:

  1. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki, walczę sam ze sobą by wreszcie móc wrócić do pisarstwa. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do kolejnych odwiedzin.

    OdpowiedzUsuń